Musk i jego wizja przyszłości inspirowana sci-fi
Wizja przyszłości Elona Muska wydaje się być silnie inspirowana filmami science fiction z początku lat 2000. W zeszłym tygodniu Tesla zaprezentowała w końcu swoje robotaxi, co wzbudziło rozczarowanie wśród naiwnego grona, jak na przykład Dan Ives z Wedbush, który dał się wciągnąć w zapewnienia Muska o autonomii pojazdów.
Dlaczego tacy naiwni ludzie dostają tak duże pensje, a Merrill Lynch nie złożyła mi oferty pracy – tego nie rozumiem. Co więcej, robot serwujący piwo? Sterowany przez ludzi. A robotaxi? Również potencjalnie zdalnie sterowane. Alex Proyas, reżyser „Ja, Robot”, zauważył, że projekty wydają się być zerżnięte prosto z jego filmu z 2004 roku.
Na Twitterze Proyas wskazał podobieństwa między humanoidalnymi robotami w jego filmie a tak zwanymi robotami Optims Muska, a także na to, jak bardzo robotaxi i robovany przypominają pojazdy, które również wystąpiły w filmie. Nie ma w tym nic dziwnego, że jeśli spojrzysz na jego grafikę, może wydawać się, że Musk odtworzył „Ja, Robot”. To, że nazwał wydarzenie „My, Robot”, na pewno tylko podsycało te porównania.
Czy Musk usiadł, obejrzał „Ja, Robot” i postanowił skopiować jego estetykę? To możliwe, ale bardziej prawdopodobne wydaje się, że przez lata był narażony na tak wiele science fiction, że utknął w niezwykle wtórnej wizji przyszłości. Już wcześniej dał do zrozumienia, że nie ma pojęcia, o czym mówi, mówiąc, że Cybertruck to „to, co jeździłoby w Bladerunnerze”, nie rozumiejąc kontekstu zwrotu „wojna nigdy się nie zmienia” z serii gier Fallout. Ta osoba konsumuje media w sposób powierzchowny, więc naturalne, że to, co bierze z science fiction, to jedynie estetyka i całe zamieszanie dotyczące tego, dlaczego „dobry gość” jest w rzeczywistości „złym gościem”.
Nie możemy też udawać, że humanoidalne roboty, van z kabiną na przedzie i coupe z drzwiami miliardera to oryginalne projekty. Samochód z “Ja, Robot” dość jednoznacznie był miejscem dla Audi, a ogólny kształt vana to po prostu efektywne wykorzystanie przestrzeni. Czy sądzę, że Elon miał na celu skopiowanie „Ja, Robot”? Niezbyt. Po prostu nie widzę wystarczających dowodów, które sugerowałyby, że jest na tyle kreatywny, aby wyobrazić sobie przyszłość, która nie przypominałaby wciąż „Ja, Robot”.