Dodge Dart sprzedany po latach od produkcji
Czy kiedykolwiek pomyśleliście, że czas leci szybciej z wiekiem? Przez ostatnie osiem lat ten mit został jednak wywrócony do góry nogami. Dwadzieścia sześć lat minęło od momentu, kiedy Dodge przestał produkować model Dart, a minione osiem lat wydaje się jak wieczność. W zeszłym miesiącu zaskoczyła nas informacja, że Dodge jednak zdołał sprzedać jeden egzemplarz Darta we wrześniu. To auto zniknęło z rynku jeszcze przed premierą filmu „Moana” od Disneya.
Niestety, poza tą zagadkową transakcją, brakuje więcej szczegółów. Mówimy o samochodzie, który przez osiem lat mógł stać w nieznanym salonie dealerskim. Ciekawi nas, kto mógł podjąć decyzję o zakupie tak wiekowego modelu. Można tylko spekulować, że nabywca dostrzegł w nim coś wyjątkowego, skorzystał z korzystnej oferty i postanowił zainwestować w auto, które leżało na placu od 2016 roku.
Jeśli nabywcą była zwykła osoba, mamy powody do obaw. Choć samochód nie został sprzedany wcześniej, jest to wciąż auto ośmioletnie, a jego historia użytkowania pozostaje tajemnicą. Nie wiemy, jak często był eksploatowany ani w jakim stanie był w chwili zakupu. Istnieje również prawdopodobieństwo, że Dart mógł być wyprodukowany jeszcze wcześniej, niż sądzimy. Co więcej, dealer, który dokonał transakcji, mógł nigdy nie obejrzeć „La La Land”, zanim Dart trafił na jego plac.
Mimo że samochód może mieć ograniczoną gwarancję, nowy nabywca może napotkać wiele problemów w nadchodzących latach, odkrywając wady, które pojawiły się przez lata nieużywania. Z drugiej strony, mało kto może się pochwalić zakupem zupełnie nowego Dodge'a Darta w 2024 roku. W końcu, w pewnych kręgach, to może być powód do dumy!